|
|
|
witam!
mam serwa hs422 i zauwazylem ze przynajmniej w jednym gdy nie ruszam dragami gdy stoi w miejscu zdarza mu sie chwile "pobrzeczec"(jakby silnik pracowal) po chwili zwykle cichnie... sytuacja sie powtarza po kazdym machnieciu dragami. podczas tego brzeczenia serwo nie drgnie, a i w czasie pracy nie zauwazylem zadnych niepokojacych innych objawow.. co to? czyzby oslawiony lipny potencjometr hiteca?? pozdr! |
|
|
|
> witam!
> mam serwa hs422 i zauwazylem ze przynajmniej w jednym gdy nie ruszam dragami > gdy stoi w miejscu zdarza mu sie chwile "pobrzeczec"(jakby silnik pracowal) > po chwili zwykle cichnie... sytuacja sie powtarza po kazdym machnieciu > dragami. podczas tego brzeczenia serwo nie drgnie, a i w czasie pracy nie > zauwazylem zadnych niepokojacych innych objawow.. co to? czyzby oslawiony > lipny potencjometr hiteca?? > pozdr! Witaj, to raczej normalna sprawa. Serwo po puszczeniu drążków chce wrócić do neutrum a pewnie troche ciężko chodzi Ci popychacz, więc nie mogąc osiągnać dokładnie neutrum troche się "męczy" ale to normalna sprawa a podczas lotu każde serwko troche się "męczy" nawet jak nim nie ruszasz. Pozdrawiam ....::: Vex :::... |
|